Wybaczcie za przerwę, lecz brak czasu robi swoję, lecz dziś o to jestem. :)) Zmarnowana i zmęczona po całej nocy na studniówce, ale jestem. Zaobserwowałam, że na studniówkę wiele dziewczyn zakłada długie wieczorowe suknie, które już są, moim zdaniem, nie modne... Jako jedyna, wyglądałam skromnie i naturalnie. A jak Wy byście ubrały się? Dziś zaprezentuję Wam jak ja wyglądałam na studniówce. :))
tak, tak, prowadziłam poloneza. :))
na tym zdjęciu widać, jak wysokie miałam szpilki. :)) wytrzymałam w nich od godziny 19:00 do 2:00
troszkę zamyślona. :D
a to mój partner, który zaprosił mnie na studniówkę. :))
ładnie wyglądałaś :) fajna sukienka:) ja swojej jeszcze nie kupiłam, nie jestem pewna jaką wybrac. A Ty swoją gdzie kupowalas? chyba ,że szyłas..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.my-styleee.blogspot.com
genialnie wyglądałaś, zjawiskowo! ;)
OdpowiedzUsuńpoznaję chyba Juce :)
OdpowiedzUsuń